Porządny trening równym tempem po mojej ulubionej trasie. Pierwsza połowa dystansu pod silny wiatr, zimno. Najwieksze straty czasowe na zakretach i technicznych odcinkach. Dystans pojechany na 85-90% możliwości
Pogoda miodzio, dzięki gumie spóźniłem sie na zbiórke w Powsinie, ale złapałem Panów z Wilanowa w Gassach i zrobiłem z nimi rundę do Konstancina, dzięki za wspólną jazdę